Święty Jan od Krzyża to człowiek zakochany w Bogu.
W swych dziełach dokumentuje drogę rozpłomienionej miłością duszy, która pokonuje wszystkie przeszkody – w tym siebie samą – osiągając upragniony cel.
Jan niestrudzenie i nieustannie poszukuje Miłości. Tak jak oblubienica z Pieśni nad pieśniami, która nie spoczęła aż znalazła tego, którego jej dusza umiłowała…
Święty wie, że szczęście może dać nam tylko pełne zjednoczenie z Bogiem.
To całkowite przeobrażenie jest zaś możliwe tylko poprzez całkowite oczyszczenie… Ze wszystkiego, co nie jest Boże… Z każdego najmniejszego egoistycznego przywiązania.
Wyrzeczenie się samego siebie, przejście przez oschłości, oderwanie od tego, co stworzone by móc całkowicie oddać się Bogu – oto logika i szaleństwo Krzyża!
Doktryna Jana nie jest więc niczym innym, jak tylko tym, czego nauczał i czym żył Jezus.
Na tej drodze ogołocenia ducha Jan pomaga nam przejść przez najbardziej dramatyczny odcinek – okres ciemności, pozornego opuszczenia…
Gdy doznasz goryczy i przykrości, pomnij na Jezusa Ukrzyżowanego i milcz. Żyj w wierze i nadziei, choćbyś chodziła wśród mroków, bo w tych mrokach Bóg zbliża się do duszy.
Dzięki niemu odkrywamy, że to, co wydaje nam się ciemnością – w istocie jest Nieskończonym i Jedynym światłem…