Czy ktoś, kto nie miał konta na Facebooku, nie używał poczty elektronicznej, owszem, wysyłał krótkie wiadomości tekstowe, ale nie ze swojego iphona,
lecz pisane na starych wykorzystanych już kopertach, kartkach z kalendarza lub innych zu-żytych kawałkach papieru, ktoś, kto nie miał laptopa, ani nawet
tabletu, do pisania nie używał Worda, nie mógł więc wykorzystać funkcji kopiuj-wklej, mieszkał w niewielkiej celi, bez światła elektrycznego i bez ogrzewania,
a w zimie do łóżka musiał wkładać gliniane naczynie wypełnione żarzącym się węglem, aby nie zamarznąć na kość, czy ktoś, kto spędził całe dorosłe życie
zamknięty w karmelitańskiej klauzurze bez dostępu do radia i telewizji, czy ktoś taki może mieć coś do powiedzenia nam, ludziom XXI wieku?
Ta książka jest o modlitwie Teresy. O modlitwie, która nie jest jedynie zwykłym i automatycznym powtarzaniem wyuczonych
na pamięć formułek, ale głęboką i nadprzyrodzoną rzeczywistością opisaną szczegółowo przez karmelitańskich mistyków,
w której człowiek spotyka się z Bogiem. Modlitwa to proste spojrzenie na Boga pod wpływem miłości.
To spojrzenie stopniowo przemienia człowieka i prowadzi do jego ostatecznego zjednoczenia ze Stwórcą. W tym wymiarze książka ta jest
o duchowym wzroście Małej Teresy, o jej drodze do świętości.
Na razie nie ma opinii o produkcie.